która sprzeciwia się budowie nowych kopalni węgla brunatnego metodą odkrywkową ma nowego nieoczekiwanego przeciwnika w postaci stowarzyszeń obywatelskich lobbujących na rzecz budowy wspomnianych kopalni.
Stowarzyszenia takie działają w dolnośląskich gminach Brody, Gubin i Lubin, na terenie których planowana jest budowa odkrywkowej kopalni węgla brunatnego. Kolejne mają powstać wkrótce, a zwolennicy budowy kopalni i energetyki opartej na węglu brunatnym przygotowują utworzenie ogólnopolskiej koalicji wspierającej takie inwestycje – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
Jak powiedział cytowany przez gazetę Adam Jaszewski, prezes Stowarzyszenia „Zmieńmy Razem Gminę Brody" budowa na jej terenie kopalni, a następnie elektrowni to „pięć minut dla lokalnej społeczności w czasach kryzysu, które należy koniecznie wykorzystać na rzecz ludzi, bo nie mają pracy i środków do życia”. Argumentuje on, że inwestor, który zbuduje kopalnię i elektrownię gwarantuje rozwój przemysłowy gminy.
Jak powiedział cytowany przez gazetę Adam Jaszewski, prezes Stowarzyszenia „Zmieńmy Razem Gminę Brody" budowa na jej terenie kopalni, a następnie elektrowni to „pięć minut dla lokalnej społeczności w czasach kryzysu, które należy koniecznie wykorzystać na rzecz ludzi, bo nie mają pracy i środków do życia”. Argumentuje on, że inwestor, który zbuduje kopalnię i elektrownię gwarantuje rozwój przemysłowy gminy.
W dniu dzisiejszym zwolennicy budowy kopalni węgla brunatnego spotkają się w Warszawie z wiceministrem gospodarki.
