Aktualności

Z ostatniej chwili Największa polska firma energetyczna w opałach - wycena najniższa w historii

Jak pisaliśmy wcześniej o godz. 11.38 kurs PGE spadł o 1,9 proc ... teraz jest jeszcze gorzej!

PGE jest w opałach po dekrecie premiera i umowie w sprawie Opola. Problemem jest też dywidenda - donosi serwis Stockwatch.pl.

Na dzisiejszych notowaniach kurs energetycznej grupy traci nawet ponad 8 procent

A zaczęło się od komunikatu o porozumieniu w sprawie budowy nowych bloków w Opolu. Ale nie tylko - druga fala spadkowa to zasługa inwestorów zawiedzionych wysokością dywidendy.


W ostatnim czasie kurs PGE to rósł, to spadał, w zależności od tego, co mówiono o inwestycji w Opolu.Gdy zarząd PGE ogłosił, że budowa dwóch bloków węglowych jest nieopłacalna, inwestorzy skupowali akcje. Gdy premier zapowiedział, że na Opole znajdzie środki, kurs zniżkował. A do tego inwestorzy nie wiedzieli, czy PGE wypłaci dywidendę i w jakiej wysokości. Tymczasem w obu tematach pojawiły się nowe fakty, a notowania w błyskawicznym tempie zjechały na niższe poziomy.

Ta pierwsza informacja - jak pisze Stockwatch - to list intencyjny PGE z Kompanią Węglową w sprawie współpracy przy realizacji nowych bloków w Elektrowni Opole. Według wcześniejszych ustaleń inwestycję w dwa nowe bloki na węgiel kamienny o mocy po 900 MW za ponad 11,5 mld zł brutto miało zrealizować konsorcjum Rafako, Polimex Mostostal i Mostostal Warszawa.

Druga ważna informacja - dywidenda. Czwartkowe walne spółki zdecydowało o wypłacie 0,86 zł na akcję, na co zgodzili się akcjonariusze. To zawód, bo rynek spodziewał się, że Skarb Państwa wypłaci więcej, analitycy szacowali wysokość dywidendy nawet na 1,72 zł na akcję. Jednak po zapowiedziach rządu o realizacji inwestycji w Opolu, oczekiwania szybko zostały stonowane.

W kontekście czwartkowych doniesień pojawiła także sugestia, że PGE raczej nie skorzysta z pozyskania dodatkowego finansowania w 2013 r. Jednak niewykluczone, że spółka zdecyduje się na taki krok w 2014 r.

- Myślę, że nie będzie potrzeby, by w tym roku korzystać z dodatkowego długu patrząc na przepływy grupy. Jest jednak możliwe, że w przyszłym roku potrzebowalibyśmy pewnych środków – powiedział dziennikarzom Wojciech Ostrowski, wiceprezes PGE.

W czwartek akcje PGE tracą nawet ponad 8 proc. W tydzień notowania energetycznej grupy spadły już o ponad 15 proc. Na podobnym poziomie jest stopa zwrotu z ostatnich sześciu miesięcy.

Maciej Zbiejcik, Stockwatch.pl, skróty i redakcja Biztok.pl

wycieczki wycieczki dział kadr i spraw socjalnych dział kadr i spraw socjalnych spółki spółki galeria zdjęć galeria zdjęć