Jak relacjonuje dziennik, o opinię prokuratora generalnego w tej sprawie wystąpił Trybunał Konstytucyjny, do którego zapytanie skierował Sąd Okręgowy w Warszawie prowadzący postępowanie w związku z jednym z pozwów złożonych przez akcjonariuszy.
Sprawę roszczeń akcjonariuszy, którzy zamienili swoje akcje kopalń, elektrowni lub zakładów energetycznych na akcje spółek Tauron PE, PGE Górnictwo i Energetyka, PGE Energia oraz Energa, koordynuje spółka Wspólna Reprezentacja, która zarządza projektem pod tą samą nazwą zrzeszającym osoby pokrzywdzone w procesie konsolidacji sektora elektroenergetycznego w latach 2009 – 2010. Celem Wspólnej Reprezentacji jest sądowe dochodzenie odszkodowań. Jak pisze "Rz", za sprawą Wspólnej Reprezentacji do sądów trafiło już kilkanaście pozwów na łączną kwotę ok. 450 mln zł.
Prokurator generalny Andrzej Seremet w opinii przesłanej do Trybunału Konstytucyjnego stwierdził, że minister skarbu państwa, stanowisko to zajmował wówczas Aleksander Grad, bezprawnie wprowadził jednostronną redukcję akcji. Zdaniem prokuratora minister przekroczył swoje kompetencje, gdyż nie miał ustawowego upoważnienia do wprowadzenia zasady proporcjonalnej redukcji. Zadaniem ministra było wykonanie ustawy konsolidacyjnej, a nie samowolne jej uzupełnianie czy modyfikacja - napisał w swojej opinii prokurator Seremet.
Jak wynika z opinii prokuratora Seremeta, rozporządzenie Ministra Skarbu Państwa z 19 lutego 2008 r. wydane w ramach realizacji procedury zamiany akcji jest niezgodne z art. 64 1 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej Polski.
Sprawę roszczeń akcjonariuszy, którzy zamienili swoje akcje kopalń, elektrowni lub zakładów energetycznych na akcje spółek Tauron PE, PGE Górnictwo i Energetyka, PGE Energia oraz Energa, koordynuje spółka Wspólna Reprezentacja, która zarządza projektem pod tą samą nazwą zrzeszającym osoby pokrzywdzone w procesie konsolidacji sektora elektroenergetycznego w latach 2009 – 2010. Celem Wspólnej Reprezentacji jest sądowe dochodzenie odszkodowań. Jak pisze "Rz", za sprawą Wspólnej Reprezentacji do sądów trafiło już kilkanaście pozwów na łączną kwotę ok. 450 mln zł.
Prokurator generalny Andrzej Seremet w opinii przesłanej do Trybunału Konstytucyjnego stwierdził, że minister skarbu państwa, stanowisko to zajmował wówczas Aleksander Grad, bezprawnie wprowadził jednostronną redukcję akcji. Zdaniem prokuratora minister przekroczył swoje kompetencje, gdyż nie miał ustawowego upoważnienia do wprowadzenia zasady proporcjonalnej redukcji. Zadaniem ministra było wykonanie ustawy konsolidacyjnej, a nie samowolne jej uzupełnianie czy modyfikacja - napisał w swojej opinii prokurator Seremet.
Jak wynika z opinii prokuratora Seremeta, rozporządzenie Ministra Skarbu Państwa z 19 lutego 2008 r. wydane w ramach realizacji procedury zamiany akcji jest niezgodne z art. 64 1 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej Polski.
Jednocześnie prokurator stwierdził, że różnicowanie akcjonariuszy wobec prawa jest dopuszczalne, jeśli jest zgodne z zasadą sprawiedliwości społecznej i nie zakwestionował sposobu określenia liczby akcji spółki konsolidującej podlegających zamianie.
Sprawa trafiła również do sejmu, jego stanowisko w tej sprawie ma być znane do końca marca. Natomiast postępowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym ma się rozpocząć latem br.
Jak pisze "Rzeczpospolita" odnosząc się do zarzutów prokuratora generalnego, resort skarbu uznał je jako bezzasadne. Biuro prasowe MSP w odpowiedzi na zapytanie wystosowane przez dziennik w tej sprawie wyjaśnia, że mechanizm proporcjonalnej redukcji w sposób naturalny wynika przede wszystkim z przewidzianego w ustawie konsolidacyjnej progu 15 proc. akcji objętych przez Skarb Państwa w spółce konsolidującej, które mogą być przyznane w zamian za akcje spółki konsolidowanej. Jednocześnie jak czytamy w "Rz", ministerstwo podkreśla w dotychczasowych wyrokach sądy odrzucały roszczenia akcjonariuszy.
Sprawa trafiła również do sejmu, jego stanowisko w tej sprawie ma być znane do końca marca. Natomiast postępowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym ma się rozpocząć latem br.
Jak pisze "Rzeczpospolita" odnosząc się do zarzutów prokuratora generalnego, resort skarbu uznał je jako bezzasadne. Biuro prasowe MSP w odpowiedzi na zapytanie wystosowane przez dziennik w tej sprawie wyjaśnia, że mechanizm proporcjonalnej redukcji w sposób naturalny wynika przede wszystkim z przewidzianego w ustawie konsolidacyjnej progu 15 proc. akcji objętych przez Skarb Państwa w spółce konsolidującej, które mogą być przyznane w zamian za akcje spółki konsolidowanej. Jednocześnie jak czytamy w "Rz", ministerstwo podkreśla w dotychczasowych wyrokach sądy odrzucały roszczenia akcjonariuszy.
